19 Gru
2022
Wczoraj obejrzeliśmy znakomity, genialny i wyjątkowy finał Mundialu, w którym po arcyciekawymi, emocjonującym i trzymającym w niesłychanym napięciu do ostatniego (też magicznego) dotknięcia piłki meczu – to Argentyna mogła unieść do góry ręce w geście zwycięstwa i absolutnej, euforycznej radości.
Pokonani Francuzi ulegli dopiero w serii rzutów karnych, które były konieczne do wyłonienia zwycięzcy, bo po czasie podstawowym było 2 : 2, a po dogrywce 3 : 3.
Już samo to świadczy o niezwykle wyrównanej i zażartej rywalizacji do samego końca.